Archiwum październik 2003


paź 31 2003 Rastik
Komentarze: 2

dostalam waśnie maila od gościa z Bratyslawy którego poznalam podczas pobytu za oceanem kilka lat temu. Od tamtej pory mniej lub bardziej regularnie wymienialismy maile i informacje o tym co nowego wydarzylo sie w naszym życiu. Taka na pozór zwykla znajomość a jednak na tyle mila zeby chciec podzielic sie z ta druga osoba radosciami i smutkami codziennosci. Dziś dostalam cos wesolego: żeni sie i maly Rastik jest juz w drodze :) a zone poznal 20 lat temu, w szkolnej lawce :):) przyslal mi tez wzor zaproszenia na ktorym jest ich wspolne zdjecie jak mieli po 7 lat i ubrani w szkolne mundurki siedzieli obok siebie na jakims grupowym zdjeciu....slodkie

caffekm : :
paź 30 2003 komputer
Komentarze: 1

zośliwość przedmiotów martwych czy Boska opatrzność ?  nie wiem co to ale od wczoraj nie mogę dogadać sie ze swoim komputerem... wystosowaam elaborat na calyka strone o tym jaka to jestem nieszczesliwa i rozczarowana postawa osoby ktora mialam za swoja przyhjaciolke i juz chcialam to zamiescic jako notke na blogu gdy nagle komputer odmowil posluszenstwa...nawet nie bylam wsciekla bo cala swoja wscieklosc przelalam na ekran w rzeczonym elaboracie wiec tak jakby mi ulzylo i to czy ta informacja pojdzie dalej w swiat nie mialo juz takiego znaczenia. bylam natomiast troszeczke rozczarowana poniewaz kiedy jestem zla to moj umysl jakos tak jasniej funkcjonuje i czasem udaje mi sie napisac cos calkiem fajnego, a tu przez ta bezduszna maszynke nie moge wystawic tego na swiatlo dzienne poniewaz moj elaborat zniknal bezpowrotnie gdzies w wirtualnej rzeczywistosci. chcialam wiec dzisiaj znow przelac na bloga resztke mojego rozgoryczenia i ... znow to samo!!! napisalam caaaala strone, wciskam zapisz ... a tu mi wszystko znika!!!!

pytam wiec czy to zlośliwośc przedniotów martwych czy ktos tam na gorze czuwa zeby nie powiedziala czegos czego moge zalowac???

 

 

caffekm : :
paź 29 2003 wrrr
Komentarze: 0

pisalam i pisalam ten cholerny komputer sie zawiesil i wszystko zniknelo!!!!!!! nienawidze go!!!!

caffekm : :
paź 28 2003 dziwne zachowanie
Komentarze: 0

a to podobno kobiety sa skomplikowane!!!

moj przyszly mąż powiedzial mi przed chwila ze jakos sie ostatnio dziwnie zachowuje..."jak to?" -pytam "sprecyzuj prosze" - a on mi na to " nie wiem"."Jak to nie wiesz??" "No nie wiem, tak jakos dziwnie"."a od dawna sie tak dziwnie zachowuje??" "nie wiem, chyba nie....od soboty" Tu pragne zaznaczyc ze od  soboty to my sie prawie nie widzielismy bo ja bylam zapracowana a on mial swoje zajecia.Nic nadzwyczajnego. Jak zwykle. Nawet nie mialam okazji zeby sie "dziwnie zachowac". Drąże dalej " a mógbyś podać przyklad tego dziwnego zachowania??" - moze cos przeoczylam, niefortunnie powiedzialam, albo cos jeszcze gorszego..."bo kiedyś to duzo ze soba rozmawialismy, dyskutowalismy, nawet sie klocilismy a teraz to... nie wiem"..AAAA!!!!! o co temu chlopu chodzi??? jest wtorek, od soboty widzielismy sie chwile a ten ze juz ze soba nie rozmawiamy tak jak KIEDYS !!!! a to podobno kobiety maja chopla na punkcie bliskosci mentalno-intelektualno-duchowej...jak widac nie tylko...szaleje za nim i od poczatku znajomosci staralam sie zeby tez zwiazek byl jak najbardziej pelny i uczuciowy do bólu ale chyba przesadzilam.:):) to ja mam prawo do twierdzen w stylu   "juz nie patrzysz na mnie dość milośnie" albo cos w tym stylu ( to cytat z pary moich znajomych ktorzy byli dla mnie wzorem zwiazku doskonalego choc bardzo buzliwego) ale zeby moj chlop we mnie ta bronią ?? chce awantury to nie ma problemu, zaraz sie znajdzie jakis powód. skoro mu tak tego brakuje?? ja myślaam ze to dobrze że żyjemy w miarę w zgodzie i harmlonii. ale widac jemu potrzeba mocnych wrazen :):)

na dodatek szef od piatku stara sie zebysmy sie ani chwili nie nudzili i co rusz to wymysla pilne zestawienia wiec siedze w pracy po 11 godzin. gdzie ja ma sie jeszcze sie i ochote na "dziwne zachowania"?? czeka mnie "powazna rozmowa" z której mam nadzieje dowiem sie czegos wiecej na temat mojego "dziwnego zachowania"

caffekm : :
paź 28 2003 ach ta medycyna!
Komentarze: 1

wspóczesna medycyna czyni cuda. jedna mala zielona tabletka i spalam jak zabita od juz przed 22 :):):) żadnych koszmarów, dziwnych myśli tylko twardy, niczym niezmącony sen...

a teraz czuje sie wypoczeta i pelna energii!!!!

życie jest piękne!!!

 

caffekm : :